W zamyśle autorki książka jest „dziennikiem wspólnej podróży do kobiecości”. I jest to fascynująca podróż. Prowadzone przez takie drogowskazy jak intuicja, samoakceptacja czy inteligencja emocjonalna wspólnie z autorką pokonujemy meandry feminizmu, macierzyństwa czy kariery, wchodzimy w ślepe zaułki niespełnionych oczekiwań czy poczucia winy i uczymy się, jak powrócić na właściwe ścieżki.
Na drodze do odnalezienia siebie samej uczymy się interpretować dwuznaczne drogowskazy i unikać niepotrzebnych przystanków.
Odniesienia do literatury, sylwetki fascynujących kobiet oraz nawiązania do sposobu rozumienia idei kobiety w różnych kulturach uświadamiają nam, że „nigdy dotąd nie byłyśmy światu bardziej potrzebne, nie było też jeszcze lepszego momentu, byśmy mogły pokazać, na co nas stać”.
Ta książka to pochwała kobiecości, absolutny niezbędnik dla spadkobierczyń Ewy pragnących żyć pełnią świadomej kobiecości w zgodzie z własną naturą.