Opowiadanie kryminalne „warszawskiego Sherlocka Holmesa" z pierwszej połowy XX wieku, podane z pierwszej ręki. Daniel Bachrach, aspirant Urzędu Śledczego w Warszawie, wspomina sprawę kryminalną, którą prowadził. Ukarany niegdyś za sutenerstwo Rozenberg znika nagle bez śladu. Kiedy dwa miesiące później kroniki policyjne z prowincji notują tajemnicze zaginięcia młodych kobiet o ponadprzeciętnej urodzie, podejrzenie pada na eksprzestępcę. Czyżby Rozenberg wrócił do dawnej działalności na innym terenie?
Znany komisarz warszawskiego Urzędu Śledczego Daniel Bachrach rozpoczyna śledztwo. Czy uda mu się dotrzeć do sprawcy i uratować kobiety, które padły ofiarą handlu ludźmi?
Język, postacie i poglądy zawarte w tej publikacji nie odzwierciedlają poglądów ani opinii wydawcy. Utwór ma charakter publikacji historycznej, ukazującej postawy i tendencje charakterystyczne dla czasów, z których pochodzi.