Diagnoza „HIV" brzmi jak wyrok. Mnóstwo ludzi głowi się, jak ten wyrok anulować, a przy okazji... dobrze zarobić. Nieważne, ile przy tym stracą inni - pieniądze, zdrowie, życie. Mnożą się zespoły i laboratoria opracowujące formułę leku na HIV. Wszystkie te działania owiane są tajemnicą, a w grę wchodzą zawrotne sumy. Nic dziwnego, że pojawiają się teorie spiskowe i nielegalne praktyki. Na trop jednej z takich afer wpadł Henryk Cantor. Wkrótce jego zwłoki znajduje matka. Okoliczności świadczą o samobójstwie, ale nie jest ona przekonana do wyników policyjnego śledztwa. Zaczyna swoje dochodzenie, które zaprowadzi ją aż do Afryki i w głąb podwójnego życia jej syna...
Henning Mankell gra niedopowiedzeniami, mnoży przypuszczenia i gubi tropy. Jego powieść pokazuje, że wszystko i wszyscy to tryby w maszynie rządzącej naszym światem.